Browar i restauracja wypełniają całą kamienicę, są rozmieszczone na 3. poziomach. W piwnicach znajduje się 12 zbiorników do leżakowania piwa.
Gości lokalu wita instalacja do produkcji piwa oraz... charakterystyczny zapach złocistego napoju. Szefem kuchni powstałego prawie pięć lat temu minibrowaru (pięć lat mija w kwietniu) jest Marcin Drążkowski.
Skąd nazwa?
Wyjaśnienie znalazłam na stronie restauracji:
„Król Jan Olbracht, od którego pochodzi nazwa lokalu urodził się w Krakowie, 27 grudnia 1459 roku. Był synem Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki z Habsburgów. Pierwsze imię zawdzięcza patronowi dnia narodzin – św. Janowi Ewangeliście, drugie zaś otrzymał po ojcu swojej matki – cesarzu Albrechcie. Władca był szczególnie popularny w Toruniu, w którym wielokrotnie przebywał. Historia piwowarstwa w Toruniu jest bardzo stara i wiąże się z dziejami miasta. W XIII w. nastąpiło zaludnienie okolicy a tym samym wzrósł popyt na piwo, które w owym czasie stanowiło codzienny i podstawowy napój przedstawicieli wszystkich stanów. Powstawały więc liczne wyszynki i karczmy. W tamtych czasach piwowarstwo w Toruniu rozkwitło”.
Menu (wybrane pozycje)
Przekąski zimne:
- Tatar wołowy – 30,00 zł
- Kompozycja serów oraz mięs własnego wypieku – 48,00 zł
Przekąski ciepłe:
- Biała kiełbasa po bawarsku podana na puree chrzanowo-ziemniaczanym – 19,00 zł
- Roladki z kaczki w cieście filo – 18,00 zł
Zupy:
- Ostra zupa gulaszowa – 16,00 zł
- Zupa grzybowa – 10,00 zł
Dania drugie:
- Stek z łososia z sosem cytrusowym – 36,00 zł
- Golonka pieczona w piwie – 34,00 zł
- Żeberka zapiekane w sosie śliwkowym – 30,00 zł
Inne propozycje
Koktajle piwne:
- Piernikowy Diesel – 16,00 zł
- Pszeniczne Mojito – 15,00 zł
- Piernikowy Ananas – 14,00 zł
Zamówiłam: Sałatkę z rukoli z płatkami gruszki – 19,00 zł
Ale, zaraz… Być w takim miejscu i nie napić się piwa, i to jeszcze siedząc w beczce?! Wybrałam: Piernikowe piwo – 0,5 l/10,00 zł. W menu o piwie tak jest napisane: „Jak wszystkie nasze piwa, stworzone jest tylko z naturalnych składników. Piernik toruński to autorska receptura browaru kontynuującą tradycje Torunia związane z wypiekanym tu piernikiem. Jest piwem ciemnym o aromacie przypraw korzennych z nutą kardamonu, goździków i cynamonu. Gęsta, lekko brązowa piana harmonizuje z czekoladową barwą piwa piernikowego”.
I rzeczywiście, napój był niezwykle aromatyczny, o charakterystycznym smaku tradycyjnego staropolskiego piernika, niezbyt mocny. Doskonale komponował się z lekką sałatką z pikantnych liści rukoli, soczystej gruszki i suszonych pomidorów w oliwie. Do pełnego zadowolenia zabrakło mi jedynie bardziej miękkich grzanek podanych razem z sałatką.
Obsługa niezwykle uprzejma i pomocna.
Moja ocena na liście rankingowej restauracji w Polsce to: 8,2.
PS
Piernikowe piwo można kupić tutaj także butelkowane – 0,33 l / 6,00 zł.