W latach osiemdziesiątych XX wieku l dawna firma „Igloopol” odbudowała pałac, a następnie agencja AWRSP w latach 90. doprowadziła pałac i obiekty mu towarzyszące do stanu obecnego, tworząc w ten sposób warunki dla powstania obiektu hotelowego. Obecnie pałac wraz z parkiem jest dzierżawiony przez firmę Arche z Siedlec, która prowadzi tutaj hotel oraz restaurację. Jest też 10 sal, które mogą służyć do organizacji konferencji, spotkań, wesel itp.
W historii pałacu niemałą rolę odegrał najsłynniejszy w polskich zbiorach obraz „Dama z łasiczką” Leonarda da Vinci. W czasie II wojny światowej, wraz z obrazami: „Krajobraz z miłosiernym samarytaninem” Rembrandta oraz „Portret młodzieńca” Rafaela Santi, był przechowywany w piwnicach Oficyny Dworskiej.
Obrazy należały do rodu Czartoryskich, jednocześnie znajdowały się w ścisłej czołówce na liście marszałka Hermana Goeringa, który po wkroczeniu wojsk niemieckich do Polski w 1939 r. polował na najcenniejsze dzieła sztuki. Ostatecznie dzieła te przejęte wcześniej przez SS trafiły na Wawel do Generalnego Gubernatora, a docelowo miały stanowić część osobistej kolekcji Adolfa Hitlera w nowo tworzonym muzeum w Austrii.
Ciekawostką jest fakt, że w trakcie wywożenia dzieł z pomieszczeń obecnej winiarni, podczas rozkuwania przez Niemców ściany, za którą znajdował się schowek, obraz „Dama z łasiczką” nie został zauważony przez Gestapo, upadłszy na ziemię został przydeptany przez oficera SS. Dlatego też obecnie na oryginale „Damy z łasiczką” pozostaje odciśnięta podeszwa buta niemieckiego oficera SS, co zostało również pokazane w filmie „Vinci” w reżyserii Juliusza Machulskiego.
Fontainebleau i Winiarnia w Oficynie
Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, podobnie jak pozostała część zespołu pałacowego budynek Oficyny Dworskiej odrestaurowano, przywracając go do dawnej świetności. Mieści się tutaj restauracja o dwóch salach: górnej Fontainebleau oraz dolnej Winiarni. W sali Fontainebleau, w formie bufetu szwedzkiego, serwowane są gościom hotelowym śniadania.
Nazwa tej sali, nawiązująca do królewskiego zespołu parkowo-pałacowego we Francji, nie ma żadnego historycznego uzasadnienia. Jest tylko wymysłem fantazji poprzedniego dzierżawcy pałacu, który nadał nazwy wszystkim salom w zespole. Np. w pałacu jest sala Churchilla, bo kiedyś w sali tej palono cygara.
Sala Fontainebleau znajduje się na piętrze budynku, do którego prowadzą reprezentacyjne schody i taras. Pomieszczenie robi wrażenie przestronnego i jasnego dzięki dużym oknom umieszczonym w trzech ścianach. Wnętrze urządzone jest elegancko, nawiązujące stylem do epoki. Charakteru i ciepła nadaje pomieszczeniu jasnozielona kratownica z drewnianych belek pod sufitem.
Śniadanie nie było zbyt wymyślne ani bogate, ale zawierało podstawowe produkty spożywcze, w tym sałatki. Na ciepło były racuchy o przyjemnym kolorze ciemnego bursztynu. Placuszki były puszyste i aromatyczne przygotowane z ciasta z dodatkiem piwa, które ograniczyło wchłanianie tłuszczu podczas smażenia – bardzo smaczne. Ponadto na ciepło można było zamówić jajecznicę lub parówki.
Obsługa dyskretna i uprzejma.
Moja ocena na liście rankingowej restauracji w Polsce to: 7,2.
Przeczytaj także:
- Kamień szczęścia Tadeusza Kościuszki. Pałac w Sieniawie
W pobliżu warto zobaczyć:
- Jarosławski ratusz z zabytkowym zegarem na wieży
- Muzeum w renesansowej kamienicy Orsettich
- Cerkiew i „Myłoserdia Dweri”
- Najstarszy kościół jezuicki w Polsce
- Podziemną Trasę Turystyczną im. prof. Feliksa Zalewskiego oraz Podziemne Przejście Turystyczne