Restauracja to jedno przestronne pomieszczenie, urządzone w stylu przypominającym prowansalski. Dużo tu bieli, oliwkowej zieleni i ciepłego beżu. W takim otoczeniu barw ładnie wyglądają białe meble, krzesła obite tkaniną o subtelnym, jasnym wzorze oraz kominek. Efektowną ozdobą jest namalowane pnącze winorośli „wijące” się na trzech ścianach. Dzięki niemu, oczami wyobraźni można przenieść się w świat sielskich krajobrazów malowniczej Prowansji.
Menu (wybrane pozycje)
Zupy:
- Sielska zupa dnia – 5,00 zł
- Rosół z makaronem, marchewką i natką pietruszki – 5,00 zł
- Flaki po staropolsku – 12,00 zł
Dania drugie:
- Kotlet schabowy zapiekany z pieczarkami i serem – 20,00 zł
- Polędwiczki wieprzowe z sosem grzybowym – 28,00 zł
- Placek po zbójnicku z ogórkiem kiszonym i kwaśną śmietaną – 20,00 zł
- Kaczka pieczona z duszonymi jabłkami i żurawiną – 34,00 zł
- Łosoś z grilla z sosem porowym lub sosem z zielonego pieprzu – 28,00 zł
W podanej cenie są dodatki i surówka do wyboru
Inne propozycje
Pierogi (ręcznie lepione) – 8 szt.:
- z mięsem, cebulką i okrasą – 14,00 zł
- ruskie z boczkiem, kwaśną śmietaną i okrasą lub dipem czosnkowym – 14,00 zł
- placki ziemniaczane z łososiem i dipem czosnkowym – 22,00 zł
Danie dnia – 14,00 zł
Zamówiłam: Krem z białych warzyw za 7,00 zł oraz roladę z kurczaka ze szpinakiem, serem feta w sosie bazyliowym w cenie 26,00 zł
Zupa była bardzo delikatna w smaku, o muślinowej, gęstej konsystencji. Oprócz selera, pietruszki i ziemniaków miała także cukinię, por i odrobinę marchewki. Do tego trochę serka topionego oraz gęstej śmietany. Na wierzchu zdobił ją kopczyk zrumienionych na złoto małych, chrupiących grzanek. Pyszna i pożywna.
Rolada z kurczaka – perfekcyjnie usmażona – była soczysta i mięciutka, otulona cienką warstwą panierki. Do tego farsz będący połączeniem słonego smaku sera feta z delikatnym szpinakiem i aromatycznymi przyprawami, który nadał dość delikatnemu mięsu bardziej wyrazistego smaku. Ciekawym urozmaiceniem potrawy byłby sos bazyliowy z pestkami słonecznika, gdyby… nie zwarzona baza sosu - śmietana.
Pysznym dodatkiem były warzywa. Surówka z marchewki – wprawdzie można ją przygotować na setki sposobów: z rodzynkami, z ananasem, z pomarańczą, z porem albo z brzoskwiniami z puszki – to ta najpopularniejsza, czyli z jabłkiem i sokiem z cytryny jest chyba najsmaczniejsza. I taka też była ta zaserwowana w Sielance. A buraczki zasmażane – w smaku lekko słodko-kwaskowate, z minimalną ilością zasmażki.
Obsługa uśmiechnięta, kulturalna i sprawna.
Moja ocena na liście rankingowej restauracji w Polsce to: 8,1.
W pobliżu warto zobaczyć:
- Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego
A w okolicy:
- Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach
- Izby pamięci zespołu „Mazowsze” w pałacu karolińskim (Otrębusy k. Warszawy)
- Kościół - ogród w Podkowie Leśnej
- Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku