Rekord Polski w liczbie odwiedzonych muzeów, restauracji i atrakcyjnych miejsc.

Mrągowo, ul. Warszawska.Mrągowo. W wiosennym deszczu srebrzyście połyskuje bruk  na ludnej ulicy Warszawskiej. Atmosfera miejskiego pośpiechu wita turystów, którzy podążają w kierunku jeziora Czos, na którym w letnie dni zaroi się od białych żagli, z brzegu rozbrzmiewać będzie muzyka country. Po takiej wycieczce koniecznie trzeba wrócić na Warszawską, aby powitać Mazury przy talerzu. 

Mrągowo. Molo i miniprzystań żeglarska na jeziorze Czos.

 

 

Z historią w tle

Na drodze wędrówki, w jednym z najstarszych budynków miasta (z przełomu XVIII i XIX w.), w swoje progi zaprasza pod numerem 9b restauracja Stara Chata.

Restaurację urządzono we wnętrzach kamienicy, która pamięta czasy, kiedy w jej murach rozchodził się stuk młotka szewskiego i maszyny krawieckiej. To tutaj bowiem (jak podaje Wikipedia) przez ponad 100 lat swoją działalność prowadzili przedsiębiorczy Żydzi.

Klimat lokalu tworzą zachowane oryginalne fragmenty ścian z niewypalanych cegieł i więźba dachowa.   W wystroju wykorzystano mazurskie motywy malowideł wokół okien, a także meble i sprzęt używany w XIX w. w gospodarstwach domowych Warmii i Mazur.

 Drewniane stoły i stołki są uzupełnieniem historycznego charakteru miejsca. Atmosferę minionych lat przełamuje jasne szklane patio. Wśród wiekowych skarbów i w malowniczej scenerii, niemniej ciekawie prezentuje się stylizowana karta dań.

 

 Wycieczka w głąb menu

Oprócz dań mięsnych, takich jak np.: golonka duszona w piwie na kapuście (7 zł/100g), pierś z kurczaka z grilla (10 zł/100g), befsztyk z polędwicy (28 zł), stek schabowy z podgrzybkami (20 zł), czy kaczka pieczona z jabłkami lub rolada z dzika za 22 zł serwują tutaj wyśmienite ryby.

O rybach pisałam już niejednokrotnie jako ich wielka wielbicielka. A że w rejonie Wielkich Jezior ryb nie brakuje i podawać je można w niezwykle wyszukany, jak i prosty sposób – z bogatego zestawu wybrałam  gotowanego sandacza z sosem koperkowym (14 zł/100g). 

 

Strona wprowadzająca do karty dań restauracji Stara Chata.

Smakowity drapieżnik

Podany na ogromnym białym talerzu wielki płat ryby prezentował się naprawdę imponująco. Przyjemny bladozłoty odcień mięsa nadawał potrawie wytworności. Każdy kęs był delikatny i apetyczny o świeżym, bez tego charakterystycznego dla ryb, zapachu. Koperkowy sos na bazie śmietany podkreślał wyjątkowy smak dania.

Restauracja Stara Chata - patio. Obiad uzupełniał zestaw surówek (7 zł), w którego składzie znalazły się pyszne tarte buraczki, marchewka z jabłkiem i seler.

 Zamówione przeze mnie danie okazało się świetnym wyborem. Po mistrzowsku wykonane i pięknie podane doskonale odpowiadało mazurskiemu nastrojowi.

Gotowany sandacz z sosem koperkowym i z zestawem surówek.

 

Przeczytaj także: Mazury w pigułce – Hotel Mercure

Kategoria: GASTRONOMIA

Przy okazji podróży do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich warto przystanąć na trasie i zjeść dobry posiłek.

Ważny punkt

Zajazd Alicja położony jest tuż przy drodze zaraz za stacją paliw Orlen w Nowych Bagienicach, 6 km od Mrągowa.

Już z daleka widać na lekkim wzniesieniu żółty budynek z charakterystycznymi lukarnami.Stacja paliw Orlen - trasa nr 16, 6 km od Mrągowa

Do środka baru dostać się można po kamiennych szerokich schodach.

Wnętrze restauracji z barem wg projektu właścicielki zajazdu

 Przestronne wnętrze robi wrażenie na przybyszach. W sali restauracyjnej jest ogromny bar. Jak mi powiedziała właścicielka zajazdu – pani Bożena, wykonano go wg jej projektu z dużych kamieni i klinkierowej cegły. Drewnianą szeroką ladę przykrywającą murowaną podstawę baru, na specjalne zamówienie zrealizował znajomy stolarz. Wykonane z desek belki zdobiące sufit zostały też  wymyślone przez właścicielkę, podobnie jak pomysłowy kominek z piaskowca i drewna.

 Duże stoły, wygodne skórzane krzesła, znakomity wystrój lokalu, w którym widać dbałość o każdy nawet najmniejszy detal, stwarzają ciepły domowy klimat.    

 

Obiad jak u mamy

W  restauracji obsługujemy się sami składając zamówienie przy barze. Jednak, gdy liczba gości nie jest zbyt duża posiłek zostanie przyniesiony nam do stolika.

Skosztować tutaj możemy potraw kuchni polskiej, komponując sobie danie wg własnych upodobań kulinarnych. Menu wygląda imponująco – od mięsiw przez ryby po wyroby mączne. Propozycje surówek są szczególnie warte polecenia. Robione są bowiem na miejscu ze świeżych warzyw w cenie 4 zł za porcję. Lista zup też niczego sobie.

Sala restauracyjna z kominkiem

Pierś kurczaka, ziemniaki i surówki z marchewki i buraczków Trudno uwierzyć, ale zamówiona przeze mnie pierś kurczaka była świeżym, soczystym, bardzo miękkim i ładnie zrumienionym na lekko brzoskwiniowy kolor, smakowicie pachnącym dużym kawałkiem mięsa. Do tego porcja lekko rozdrobnionych nie rozgotowanych ziemniaków, które słusznie posypano szczyptą ziół zamiast soli. Danie uzupełniały dwie surówki: z marchewki z jabłkiem i buraczków. Sama rozkosz. Ceny przystępne. Ujmująca, sympatyczna i błyskawiczna obsługa.  

Sprawny personel kuchni jest wybawieniem dla tych, którzy się śpieszą w dalszą podróż. Ale dla tych, których czas akurat nie goni, jest okazją do delektowania się specjałami „Alicji”. 

Kategoria: GASTRONOMIA

Karczma pod Gołębiem mieści się w dużym drewnianym domu  po prawej stronie szutrowego parkingu tuż przy krajowej siódemce. Uwagę podróżnych zwraca, usytuowany przed chatą sporych rozmiarów gołębnik z siedzącymi na nim gołębiami. 

 

Kategoria: GASTRONOMIA

Sala restauracyjna większa  Restauracja w kompleksie Spa Termy Medical mieści się w dwóch podłużnych salach - większej i mniejszej z kominkiem. Przez okna lokalu widać hotelowy dziedziniec. Wystrój wnętrza jest w tonacji ciemnej zieleni, złota, brązu i beli. Stoły nakryte są elegancko, z wachlarzami nieskazitelnie białych serwet. Sufit jest podzielony na sektory z oryginalnymi  pastelowymi malowidłami. 

Jedno z artystycznych malowideł zdobiących sufit restauracji

 

      Pomysł na obiad

 

 Po treningu pływackim i igraszkach wodnych w aquaparku, miałam chęć na smakowity zastrzyk energii. Dobrym wyjściem wydały mi się warzywa grillowane z serem feta i sosem ziołowym. W menu, zaszeregowane w kategorii: przekąski i sałaty. Potrawa wręcz wymarzona – nawet dla mięsożerców, do których też od czasu do czasu należę. Tego dnia jednak na mięso nie miałam ochoty. Pyszne, lekko twarde warzywa, delikatny ser i smakowity sos ziołowy wydały mi się mieszanką, która uzupełni braki minerałów, witamin i białka spowodowane sporą dawką aktywności fizycznej. Na dodatek, oczami wyobraźni widziałam ogromny talerz z piętrzącą się górą tych wonnych wspaniałości.    

Zaciszny kącik w sali z kominkiem   Czekając na apetyczny finał dnia, pokusiłam się na aromatyczną kawę z mlekiem. W towarzystwie czarnego napoju, oddałam się dalszej lekturze karty dań. W wybranej przeze mnie kategorii przekąsek i sałat, figurowały jeszcze: pierożki z pieczoną kaczką i karmelizowanym koprem włoskim z anyżem; Carpaccio z polędwicy wołowej z kaparami, parmezanem i emulsją bazyliową; krewetki smażone w słodkim sosie chili  podane z rukolą i pomidorkami koktajlowymi; tatar z polędwicy wołowej z marynatami oraz przekładaniec z polędwiczki i grillowanego ananasa podany ze słodko-pikantną papryką. Smakołyki rodem z kuchni śródziemnomorskiej, przeplatane kuchniami fusion i polską.  

 

                 Czas na próbę

  Po kilkunastu minutach wylądował przede mną ogromny talerz z oczekiwanym przysmakiem. Grillowany warzywny torcik liczył sprawiedliwie po 4 plasterki pomidora, cukinii i 4 ćwiartki czerwonej papryki. Po macoszemu został potraktowany za to ser, bo był w liczbie 3 kawałków. Warzywa świeże, ładnie i z wyczuciem grillowane, papryka o lekko podwędzanym smaku z łatwo zdejmującą się z niej skórką. Potrawie wspaniałego aromatu nadawał sos ziołowy z lekkim czosnkowym akcentem. Klasykę dania przełamywała szczypta kiełków dekorująca wierzch warzyw.

Rozpływające się w ustach warzywa nie zaspokoiły jednak mojego apetytu.Warzywa grillowane z serem feta i sosem ziołowym

Zapomniałam o jednym: w hotelowych restauracjach (choć są wyjątki), tego typu potrawy traktuje się elitarnie. Danie z kategorii przekąsek ma kusić i zachęcić do dalszej biesiady, a nie zaspokoić głód.   

Kategoria: GASTRONOMIA

POZNAJ Z POLĄ NEIS SĄSIADÓW POLSKI

Niemcy

flaga niemiec mala

Rosja

flaga-rosji-mala

Litwa

flaga-litwy-mala

Białoruś

flaga-bialorusi-mala
Niemcy Rosja Litwa Białoruś

Ukraina

flaga-ukrainy-mala

Słowacja

flaga-slowacji-mala

Czechy

flaga-czech-mala
 
Ukraina Słowacja Czechy  

Kontakt

Cała turystyczna Polska w jednym miejscu!

Dziennik turystyczno-kulinarny

Poznaj Polskę i jej sąsiadów z Polą Neis

E-mail: polaneis@polaneis.pl

WWW: polaneis.pl

www.beautifulpoland.eu

Sygn. akt I Ns Rej. Pr. 17/16 SO w Łodzi

Redakcja:

ul. Mazowiecka 54

96-330 Budy Zaklasztorne

Tel.: 514220640 

Fax: 46 8310290

Wydawca:

ul. Łagiewnicka 54/56, lok. 20/A/324

91-463 Łódź

Szukaj

Menu

tool