Tak narodziła się uzdrowiskowa turystyka ciechocińska. Powstawały kolejno Zakład Zdrojowy, wille, pensjonaty, sanatoria, urządzono parki, skwery, obiekty użyteczności publicznej, doskonalono infrastrukturę.
Co rusz kurort przechodzi metamorfozy, zmieniając na plus swoje oblicze. Walorami leczniczymi przyciąga nie tylko kuracjuszy i wczasowiczów. Stwarza też możliwości do weekendowych pobytów. Wychodzi naprzeciw zwolennikom zarówno aktywnego wypoczynku , jak i spokojnego spędzania czasu, różnym grupom wiekowym, całym rodzinom. W obrębie tężni, które ustawione są w kształcie podkowy powstała sieć rekreacyjnych miejsc. Tutaj proponuje się wiele atrakcji: park z letnią sceną, szerokie alejki z gustownymi latarniami i wygodnymi ławkami, uzupełnieniem których w lecie są kaskady wodne, kort tenisowy, miejsce do wspinaczki na linach i na ściankach.
Zimą tężnie są nieczynne, jednak w powietrzu czuć jest jod. Wytworzony mikroklimat działa terapeutycznie i leczniczo na organizmy także i o tej porze.
Skwapliwie wykorzystują to kuracjusze, poddając się działaniu inhalatorium podczas łagodnego spaceru lub pokonując trasy wokół tężni z kijkami nordic walking.
Zimowa marszruta w rehabilitacyjnej atmosferze ma jeszcze jeden walor: poprawia się metabolizm. Przychodzi wtedy ochota na coś wykwintnego, najlepiej słodkiego, a dla rozgrzania się na - co nieco czegoś mocniejszego.
W obrębie tężni o taką przyjemność nie jest trudno. Przy ulicy (jakżeby inaczej) Tężniowej, na gorącą kawę i słodki deser można wpaść do kawiarni Willa Nowa.
Potężn(iow)y pucharek
Ja stawiam przede wszystkim na lody, bo wiadomo – mniej tuczą od ciastek. Proponowany przez kawiarnię pucharek cherry: 3 gałki lodów, likier wiśniowy 30 ml, wiśnie, śmietana, polewa, posypka pozwolił zaspokoić mój apetyt na coś słodkiego, a zarazem mocniejszego w jednym. Bardzo to dobre wszystko. Dla większych łasuchów takich propozycji było więcej, np. pucharek włoski z 4. gałkami lodów, orzechami włoskimi, śmietaną, polewą i posypką. Dla smakoszy szeroki wybór kaw od cafe latte po espresso.
Warta wizyty
Kawiarnia Willa Nowa mieści się na parterze budynku, w którym są jeszcze restauracja i hotel. Lokal stanowi jedna, niezbyt duża sala. Właściciele zadbali jednak o przestronność za sprawą panoramicznych okien. Gustowne wnętrze w tonacji beżów i brązów. Wygodne tapicerowane kanapy oddzielają drewniane miniparawany. Moją uwagę przykuł oryginalny kwietnik na rzeźbionej w drewnie nodze. Przyjemne miejsce. Miła atmosfera i szybka obsługa.
Coś fajnego dla wszystkich, którzy chcą czegoś więcej niż napić się kawy. Tutaj można rozkoszować się widokiem parku, przyjemnie spędzić czas po aktywnym dniu czy romantycznym spacerze pośród tężni. Dobre desery, dobre napoje, spokój, gościnność. Jednym słowem – wypoczynek dla ciała i ducha.
Kawiarnia Willa Nowa na liście rankingowej restauracji w Polsce otrzymuje notę: 7,5.