Poznaj Polskę i
jej sąsiadów z Polą Neis 

Rekord Polski w liczbie odwiedzonych muzeów, restauracji i atrakcyjnych miejsc.
Polish Czech English German Lithuanian Russian Slovak Ukrainian

Utworzono: 29.04.2017r.

Muzeum Puszczy Kampinoskiej im. Jadwigi i Romana Kobendzów w dawnym budynku „kasjerówki”. Granica k. Kampinosu (Mazowsze)

Muzeum Puszczy Kampinoskiej im. Jadwigi i Romana Kobendzów - Granica. Muzeum Puszczy Kampinoskiej im. Jadwigi i Romana Kobendzów - Granica.

Muzeum mieści się w  jednym z domów zespołu drewnianych budynków dawnego Nadleśnictwa Kampinos, wybudowanych w latach międzywojennych w modnym wówczas stylu architektury narodowej. W budynku tym przed utworzeniem Kampinoskiego Parku Narodowego mieszkał kasjer nadleśnictwa, stąd zwyczajowo nazywano go kasjerówką. W 1964 r. z inicjatywy dr. Janusza Bobińskiego, adiunkta ds. naukowo-dydaktycznego w Kampinoskim Parku Narodowym, budynek został zaadaptowany na Muzeum Puszczy Kampinoskiej. Od 1990 r. wchodzi w skład powstałego Ośrodka Dydaktyczno-Muzealnego Kampinoskiego Parku Narodowego, który był jedną z pierwszych tego typu placówek w polskich parkach narodowych. W dniu otwarcia nadano mu imię Jadwigi i Romana Kobendzów, wybitnych przyrodników i badaczy Puszczy Kampinoskiej, inicjatorów utworzenia Kampinoskiego Parku Narodowego, a przed muzeum odsłonięto poświęconą im tablicę.

1k

Przed wejściem do muzeum można zobaczyć żuchwę wieloryba znalezioną w 1972 r. na terenie parku.

2k

Obok muzeum rośnie kilka okazałych dębów szypułkowych — pomników przyrody, m.in. Dąb Leśniczego o obwodzie 550 cm. Na obejrzenie zasługuje też znajdująca się naprzeciw budynku muzeum plenerowa wystawa prezentująca wszystkie polskie parki narodowe.

3k

12k

W muzeum w kilku salach wystawowych prezentowane jest środowisko przyrodnicze puszczy. Przedstawiono w nich informacje dotyczące rzeźby terenu, główne typy zbiorowisk roślinnych oraz charakterystyczne gatunki roślin i zwierząt. Osobne miejsce poświęcono wydarzeniom historycznym, jakie rozgrywały się w Puszczy Kampinoskiej, m.in. pamiątki z powstania styczniowego i wojny obronnej 1939 r.

4k

5k

6k

7k

8k

9k

10k

11k

W Granicy oprócz muzeum znajdują się: skansen, aleja Trzeciego Tysiąclecia oraz cmentarz wojenny – opis tutaj: Granica w Kampinoskim Parku Narodowym z nowym parkingiem, miejscem do biwakowania oraz ciekawymi zabytkami

O parku

Kampinoski Park Narodowy utworzony został w 1959. Powierzchnia ogólna wynosi 38 544,33 ha, strefa ochronna (otulina) 37 756,49 ha, ochroną ścisłą objęto 4636,41 ha. Położony w pradolinie Wisły, zajmuje obszar rozciągający się od granic Warszawy do rzeki Bzury. Obszar parku ukształtowany został w okresie polodowcowym przez wody z topniejącego lodowca spływające do morza szerokim na 18 km korytem rzeki Prawisyły. Obniżanie się poziomu wody i kolejne zmiany koryta rzeki spowodowały wynurzanie się wysp i piaszczystych łach, które dały początek dzisiejszym wydmom śródlądowym, a w dawnych korytach i starorzeczach wytworzyły się tereny bagienne.

Kampinoski Park Narodowy jest przede wszystkim parkiem leśnym ( lasy pokrywają 70% jego powierzchni). Tereny wydmowe porastają bory sosnowe, wśród których dominują bory świeże i mieszane. U podnóża wydm i na mineralnych wyspach wśród terenów bagiennych występują zbiorowiska lasów iglastych i lasów mieszanych. Na terenach bagiennych dominują olsy, wzdłuż cieków wodnych występują łęgi olszowe i olszowo - jesionowe.

Flora parku jest bardzo bogata. Dotychczas stwierdzono występowanie około 1370 gatunków roślin naczyniowych, 146 gatunków porostów, 115 gatunków mszaków. Wśród nich znajdują się gatunki reliktowe oraz rośliny charakterystyczne dla różnych stref geograficznych, np. relikt epoki polodowcowej chamedafne północna, gatunki borealne zimiziół północny i kosaciec syberyjski, relikty pontyjskie wisienka kwaśna i wężymord stepowy, endemit środkowoeuropejski brzoza czarna.

Faunę parku określa się na około 16,5 tysiąca gatunków zwierząt. Dotychczas udokumentowano bytowanie 3 tys. gatunków. Występuje tu 50 gatunków ssaków, 13 gatunków płazów, 6 gatunków gadów, ponad 200 gatunków ptaków, z czego 156 są to gatunki lęgowe. Występowanie na terenie Parku wielu rzadkich i zagrożonych wyginięciem ptaków, a zwłaszcza świerszczaka i derkacza, zadecydowało o uznaniu w 1999 roku przez Parlament Europejski tego obszaru za ostoję ptaków o randze europejskiej.

Tereny parku mają bogatą tradycję historyczną związaną z walkami o niepodległość z okresu powstań narodowych (1830 i 1863) i II wojny światowej (wrzesień 1939, Palmiry 1939-1943, działalność konspiracyjna AK, Powstanie Warszawskie). Ze względu na wartości przyrodnicze oraz znaczenie społeczne, w 2000 roku Kampinoski Park Narodowy wraz ze strefą ochronną został uznany przez UNESCO za Światowy Rezerwat Biosfery pod nazwą: „Puszcza Kampinoska”.

Była osada budnicka

W XVIII w. w Puszczy Kampinoskiej zaczęli osiedlać się budnicy, którzy zajmowali się wyrębem lasu w celu pozyskania drewna i jego przerobu na węgiel drzewny, smołę i potaż. Swoje osady zakładali na wykarczowanych wewnątrz puszczy polanach, osuszali w razie potrzeby tereny bagienne, a uzyskaną w ten sposób ziemię przeznaczali pod uprawy rolne. Wiele z tych osad dało początek istniejącym do dzisiaj wsi: Cisowe, Dąbrowa, Górki, Zamość, Wiersze, Kiścinne, Buda Zaborowska i Granica.

Założona pod koniec XVIII w. wieś Granica w okresie międzywojennym liczyła 40 gospodarstw i ponad 220 osób. Widoczny na skraju puszczy dom mieszkalny został wzniesiony w 1962 r. przez rodzinę Połciów w miejsce spalonego rok wcześniej. Ostatnimi użytkownikami tego gospodarstwa była rodzina gajowego Franciszka Biederki. Przy budynku jeszcze pod koniec lat 90. XX w. znajdował się ogród warzywny, a nieco dalej sad oraz plantacja malin i porzeczek. Rosnące nieopodal młode drzewostany sosnowe i dębowe posadzone zostały na gruntach, na których w latach 70. XX w. uprawiano żyto i ziemniaki.

13k

W 1965 r. we wsi wybuchł kolejny duży pożar, który strawił większość gospodarstw. Po nim wieś już nie wróciła do swojej świetności. W 1975 r. Granica, podobnie jak wiele innych wsi, objęta została programem wykupu gruntów położonych na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Mieszkańcy skorzystali z nadarzającej się okazji i dobrowolnie sprzedali swoje gospodarstwa na rzecz parku. Wieś została wykupiona, a większość budynków rozebrano. Te, które zachowano, jak dom gajowego Biederki, są pamiątką historii, tradycji i kultury naszych przodków.

Chociaż dawniej niemal wszystkie wykupione grunty były zalesiane, rzadziej pozostawiano je naturalnej sukcesji, do dziś gdzieniegdzie widoczne są ślady świadczące o toczącym się tu w przeszłości życiu wiejskim. W niektórych miejscach można spotkać fundamenty rozebranych budynków oraz piwnice ziemne, które zaadaptowano na zimowe schronienia dla nietoperzy. Przy nich do dziś rosną jaśminowce wonne, lilaki pospolite (nazywane potocznie bzami), śnieguliczki białe i dzikie róże, które zdobiły obejście. Fragmenty starych drewnianych płotów pozostawiono dla ochrony porastających je porostów lub znajdujących w nich schronienie owadów. Wśród młodników i zarastających łąk spotkać można skupiska drzew i krzewów, a nawet bylin sadzonych przez człowieka, będących pozostałością istniejących w tych miejscach sadów i ogrodów. Często są to zanikające już odmiany i formy zwyczajowo sadzonych gatunków roślin ozdobnych lub użytkowych, jak jabłonie (papierówki, antonówki, renety), grusze (klapsy, faworytki), śliwy (węgierki, ałycze, mirabelki, czyli lubaszki). Niedaleko chaty możemy dostrzec nieliczne już porzeczki czerwone i zdziczałe maliny oraz dwie grube i wysokie, prawie 100-letnie dzikie grusze, których owoce nazywane są „ulęgałkami”, a w gwarze ludowej „pierdziołkami”.

14k

Żywe archiwum wsi stanowią pozostałości przydomowych rabat, które kwieciły się łanami rudbekii, floksów, cynii, kosmosów, dalii, malw, szafirków lub barwinków. Oprócz roślin ozdobnych zagrodom towarzyszyła charakterystyczna roślinność ruderalna, która tworzyła swoiste kompleksy przestrzenne kojarzące się z „prawdziwą", tradycyjną wsią. Występowanie i skład gatunkowy ściśle zależały od sposobu użytkowania danego skrawka ziemi, np. jako przychacia, przypłocia, przydroża. Dziś zbiorowiska te stanowią jedynie mozaikę z roślinnością naturalną i półnaturalną. Ze zbiorowiskami tymi związane były rzadkie już dziś gatunki roślin, często o urokliwych nazwach i wyglądzie, jak: mysiurek drobny, lenek stoziarn, ostróżeczka polna czy bardziej znane, jak: mak polny i chaber bławatek. Ich przetrwanie możliwe jest jedynie w warunkach ekstensywnego użytkowania rolniczego.

Stare zabudowania wiejskie, szczególnie te wykonane z drewna, są bardzo ważne ze względu na to, że są środowiskiem życia wielu gatunków zwierząt. W drewnianych balach swoje gniazda budują liczne błonkówki, w tym pięknie metalicznie purpurowo, niebiesko i zielono ubarwione złotolitki. Wśród nich kilka gatunków w Polsce jest znanych tylko z dawnych wsi Kampinoskiego Parku Narodowego. W opuszczonych osadach, w zakamarkach ścian gniazda zakładają ptaki - kopciuszek, pleszka, a na strychach mogą zamieszkiwać sowy płomykówki. Na strychach domów oraz w licznych przydomowych ziemiankach i piwniczkach zimowe schronienie znajdują nietoperze - szczególnie gacki i nocki.

15k

Wzdłuż i wszerz

Puszczę Kampinoską przemierzyłam wzdłuż i wszerz kilka lat temu. Gdy po raz pierwszy podążałam przez puszczę, nie mogłam nadziwić się jej dwóm kontrastom: wydmom i bagnom. Po jednej stronie malownicze wzniesienia gór wydmowych, a po drugiej rozległe rozlewiska i podmokłe łąki.

Szerokie i wygodne dukty, wąskie, ale pięknie wijące się wśród drzew ścieżki, jałowce, dostojne sosny, smętne brzozy, kwiatowe kobierce, śpiew ptaków, tajemnicze szelesty (zapewne łosia – króla, symbolu puszczy), liczne pamiątki historii i kultury.

Opisałam też 8 tras rowerowo-pieszych. Oto fragment jednej z nich, wiodącej z Roztoki do rezerwatu Zamczysko.

- „Szerokim duktem (zielony szlak) docieram na skraj obszaru ochrony ścisłej „Żurawiowe” (rezerwat o pow. 319,29 ha powstał w 1977 roku w celu ochrony łęgów olszowych, olsów i grądów. Ostoja: łosi, bobrów, żurawi, czarnych bocianów, orlików krzykliwych. Wiosną pięknie zakwitają tutaj zawilce.).

Początek trasy niezły. Dalej w głąb puszczy  prowadzi mnie wciąż szeroka i cudnie pachnąca lasem droga. Za „Żurawiowym” wprawdzie  skończyły się pasma wydm, ale za to pojawiły się połyskujące gdzieniegdzie bagienne lusterka wodne z dumnie sterczącymi kępami drzew. Cóż za widok!

Z niewielkiego wzniesienia widać panoramę lasu i pięknie wijący się wśród drzew dość szeroki dukt. Jednak szlak, którym podążam skręca za wzniesieniem w lewo i zamienia się… w wąską „wstążkę" (ale tylko przez 800 m). Przeciskam się między drzewami. Z boku ocieram się niemal o siatkę leśną, która chroni w tym miejscu młode nasadzenia przed łosiami. No tak, przecież listki młodych drzew są ulubionym przysmakiem tych największych ssaków puszczy, a jest ich ok. 200! Wydostaję się na powrót na szeroką drogę (żółty szlak). Z lewej mijam niewielkie jeziorko z powalonym, dość potężnym drzewem. Wspinam się leciutko pod górkę, teraz ostry skręt w lewo (czerwony szlak) i znów… wąska ścieżka. Tym razem ścieżka prowadzi mnie pośród bagien. Imponujący obrazek zatrzymuje mnie na dłużej. Gdybym miała ze sobą farby i płótno – pokusiłabym się o namalowanie tego niezwykłego pejzażu: znad połyskującej tafli wody wystające wyspy drzew, w dalszej perspektywie większe zbiorowiska leśne i piękne turzycowiska mieniące się wszystkimi odcieniami zieleni i szarości. Do tego – ścielące się żółtymi kobiercami kaczeńce.

Żegnam to zadziwiające miejsce. Dosłownie za chwilę ponownie wyrastają przede mną  pagórki wydmowe. Puszcza mnie nie zawodzi: było ciekawie, jest czarująco – co będzie dalej?

Szeroki dukt. Po lewej i prawej stronie urocze drzewa – stare i młode. Niektóre o imponujących obwodach, niektóre wspaniale rozłożyste, a niektóre proste jak strzelił. Do reszty pochłonięta pięknymi widokami nie zauważam, że wyrosło przede mną…

Zamczysko. Rezerwat utworzony w 1924 roku, o pow. 5,27 ha. W głębi – cel mojej podróży – XII-wieczne grodzisko na niemałym pagórku, otoczone fosami. Na jego szczyt prowadzą mnie drewniane schody. Na pierwszym podeście , z prawej strony, mogiła Nieznanego Żołnierza AK z 1944r. Chwila refleksji. Niestety, puszcza kryje w sobie wiele tragicznych miejsc z okresu ostatniej wojny, ale nie tylko – pamięta też czasy powstania styczniowego, a nawet króla Jagiełłę. Wspinam się dalej po schodkach. Docieram do okrągłego placyku ogrodzonego żerdziami. Stąd roztacza się niesamowity widok na bagna i wały. Wrażenie robią potężne dęby. Zastanawiam się, jakie gródek miał znaczenie. Obronne, myśliwskie, a może zupełnie inne? Myśli moje biegną w stronę legendy o ukrytych tutaj ponoć skarbach królowej Bony. Jeśli nawet – to dawno przecież ich tutaj nie ma. Basta! (jakby powiedziała Bona). Ale pomarzyć można. Szkoda też, że z grodziska nie ostał się choć bodaj jeden kamień.

Wracam na szlak do Roztoki – mam 6,3 km. Na rozwidleniu szlaków (przy „Zamczysku”) jest zadaszone miejsce z kilkoma ławeczkami. Siadam, ładuję „akumulatory”. Po chwili zamieniam siedzenie na… żwawy krok. Szeroki dukt prowadzi mnie grzbietem wysokiej skarpy. Przede mną pojawia się…”.

Ale to już może sami zechcecie zobaczyć.

W pobliżu warto zwiedzić:

- Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą

- Górę Zamkową w Sochaczewie

- Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie

- Żelazową Wolę  - miejsce urodzenia Fryderyka Chopina

- Kościół o charakterze obronnym  w Brochowie

W pobliżu można zjeść:

- w Cafe & Bar w Sochaczewie

- w restauracji Przepis na kompot  w Żelazowej Woli

- w restauracji Leśne Uroczysko koło Sochaczewa

W sezonie:

- w  Dworze Strzyżew k. Żelazowej Woli

W artykule wykorzystałam teksty z tablic informacyjnych na terenie KPN.

POZNAJ Z POLĄ NEIS SĄSIADÓW POLSKI

Niemcy

flaga niemiec mala

Rosja

flaga-rosji-mala

Litwa

flaga-litwy-mala

Białoruś

flaga-bialorusi-mala

Ukraina

flaga-ukrainy-mala

Słowacja

flaga-slowacji-mala

Czechy

flaga-czech-mala
Niemcy Rosja Litwa Białoruś Ukraina

Słowacja

Czechy