Mrożanie bez świetlicy
O niezwykłej historii powstania skansenu najlepiej opowiedzą sami zainteresowani. Oto co napisali i przekazali innym:
Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Dmosińskiej w Nagawkach powstało 13 listopada 2003 roku. Członkami stowarzyszenia są ludzie z okolicznych wiosek i miejscowości. Stowarzyszenie jest organizacją non profit i wszystko, co do tej pory osiągnęło, zawdzięcza ciężkiej pracy, uporowi, wytrwałości w dążeniu do celu. W szeregach stowarzyszenia działa również Zespół Pieśni i Tańca Mrożanie. Wśród ludzi z małej wiejskiej społeczności są młode talenty, pełne optymizmu i pasji, a które do tej pory nie miały szansy ujrzeć światła dziennego. Taką szansę dało im stowarzyszenie, poprzez reaktywację zespołu Mrożanie. Do zespołu przyszli nie tylko młodzi ludzie, ale i ich rodzice, a w niektórych przepadkach były to całe rodziny.
Niestety, nie wszystkim podobała się aktywność społeczników i poparcie, jakim cieszyły się ich inicjatywy. Pojawiły się ataki, plotki, doszło do konfliktu z władzami sołectwa i gminy. Spór osiągnął apogeum w 2007 r., kiedy stowarzyszenie straciło miejsce przekazanej wcześniej sołectwu świetlicy, a Mrożanie zostali bez sali prób. Echa lokalnego konfliktu dotarły do telewizji, spór był tematem Expressu Reporterów, ale upublicznienie go nie uzdrowiło sytuacji.
Nie jest fanaberią garstki „nawiedzonych”
I wówczas zdecydowali: "Zabrali jedną świetlicę, to wybudujemy drugą, znajdziemy dla siebie miejsce!". Postanowili stworzyć taką enklawę, z której „nikt ich nie wyrzuci, a która da młodym perspektywę na życie i pracę tutaj”. Pomogło ministerstwo oraz wojewódzki konserwator zabytków. Gmina raczej nie, bo „Zaczęła się przepychanka: najpierw o przekształcenie gruntu i uzyskanie decyzji celu publicznego – władze gminne robiły wszystko, by nam to udaremnić albo przedłużyć tak procedury byśmy się zniechęcili, następnie, mimo iż nasz projekt złożony do konkursu w czerwcu 2009 roku w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007 – 2013, został bardzo wysoko oceniony merytorycznie zostaliśmy umieszczeni na liście rezerwowej, o nieokreślonym terminem realizacji. Jednakże tuż przed wigilią wygraliśmy tę wyczerpującą batalię i uzyskaliśmy unijną dotację na budowę Żywego Skansenu w Nagawkach”. Małżeństwo Mieczysława i Zdzisław Filipińscy przekazało stowarzyszeniu ok. 3 ha pola we wsi Nagawki.
- Odkąd machina ruszyła i otwarto pierwsze obiekty, coraz więcej osób przekonuje się, że skansen nie jest fanaberią garstki „nawiedzonych” ludzi, ale wielką szansą dla wiejskiej społeczności - podsumowała prezes Sadzewicz - Nowak.
Co jest w skansenie?
Amfiteatr - scena letnia na ok. 800 miejsc siedzących, architektonicznie wpisana w naturalne ukształtowanie terenu,
Dworek z Grodziska jest siedzibą Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca „Mrożanie” oraz Centrum Bankietowo-Konferencyjnego,
W dawnej plebanii z Lipki znajduje się sala kinowo-teatralna, recepcja oraz pokoje gościnne,
Chatę Tkacza ze Zgierza zagospodarowano na potrzeby karczmy,
Zabytkowa Chata z Dobronia mieści nowoczesną kuchnię, która obsługuje gości hotelowych oraz przyjęcia okolicznościowe, a także świadczy usługi cateringowe,
W chacie z Brzezin znajduje się herbaciarnia, w której można posmakować regionalnych słodkości oraz wyśmienitych herbat ziołowych.
Jedyny murowany obiekt na terenie kompleksu to stajnia z wozownią. Znajduje się w niej hotel dla koni oraz baza noclegowa dla ich właścicieli. Na terenie skansenu znajdują się 2 baseny o wymiarach 7 m na 13 m i głębokości 130 cm, oraz brodzik dla dzieci 3 na 5 metrów. Baseny są czynne od wiosny do jesieni. Jest też ruska bania - drewniana wolno stojąca sauna z prysznicem, która jednorazowo pomieści 6 osób. Jest też 80 miejsc noclegowych, które znajdują się w pokojach zabytkowych budynków.
Odwiedziłam oczywiście herbaciarnię i karczmę. Recenzje są tutaj:
- Herbaciarnia w Żywym Skansenie
W pobliżu warto zobaczyć:
- Muzeum Czynu Zbrojnego w Lipcach Reymontowskich