Rekord Polski w liczbie odwiedzonych muzeów, restauracji i atrakcyjnych miejsc.

poniedziałek, 28 październik 2013 15:39

Bagińscy Spa – Pobierowo (niem. Poberow), woj. zachodniopomorskie

Bagińscy Spa - budynek główny. Bagińscy Spa - budynek główny.

Szukasz ciszy, wspaniałego wypoczynku, ciepłej atmosfery i miłej obsługi - przyjedź do nas! Bagińscy SPA zaprasza do Pobierowa - nadbałtyckiej, kameralnej perły Pomorza Zachodniego. Położony w otulinie nadmorskiego lasu sosnowego ośrodek wypoczynku i odnowy biologicznej to miejsce dla każdego zmęczonego cywilizacją i spragnionego odpoczynku – z takim zaproszeniem spotka się każdy odwiedzający stronę centrum

Koniec ulicy Polnej - po prawej zabudowa centrum Spa Bagińscy.

Na końcu drogi

Gabinety urody - recepcja.Biała z niebieskimi obramowaniami okien bryła budynku wynurza się stopniowo z sosnowego lasu kończącego z prawej strony zabudowę ulicy.  Gdy blisko już do wejścia, widać zagospodarowany plac. Jego środek przecina przezroczysty tunel  łączący budynek główny z hotelowym. Wkoło cisza, niekiedy kojąco zaszumią gałęzie drzew. Wspaniałe doznanie, szczególnie poza sezonem, kiedy kurort zwalnia tępo życia.Plac z tunelem łączącym budynek główny z hotelowym.   

W centralnym budynku  obszerny hol z recepcją graniczy z jadalnią, kawiarnią i zapleczem kompleksu sportowo – rekreacyjnego. Obsługa życzliwa, profesjonalna i  pomocna.

Kulinarny przekrój

Jadalnia przestronna, nowocześnie urządzona. W zakątku przy ścianie naprzeciwko drzwi urządzony stół szwedzki, który w porach śniadań i kolacji pokrywa się zastawą stołową z przystawkami.

Śniadanie. W ofercie bufetu niepodzielnie króluje melon. Chyba nieprzypadkowo, gdyż jak się okazuje, te z gr. melopepon  (miękkie jabłka) wg zdrowieznatury.blox.pl : „w 90% zawierają wodę, posiadają dużo cukrów w postaci fruktozy, glukozy i sacharozy, beta karoten, kwas foliowy, pektyny…, wszystkie odmiany są niskokaloryczne i wspaniale gaszą pragnienie. Bogate są w witaminy A, B1, B2, B6, B12, C , D, E, P oraz składniki mineralne - potas, żelazo, magnez, jod, wapń, fosfor.  … Codzienne spożywanie melona, nawet w niewielkich ilościach pomaga uspokoić nerwy i działa relaksacyjne”.  

A pożywienie w miejscu, gdzie relaks jest tłem ma niebagatelne znaczenie dla dobrego samopoczucia i wypoczynku gości.

Co poza tym? Z warzyw jeszcze pomidory i ogórki. Sałaty: zielona, warzywne. Ser biały twarogowy w plasterkach, a jeśli ktoś lubi, to ma do wyboru przyrządzone twarożki z cebulką, koperkiem lub wymieszane tylko ze śmietaną. Ser żółty.  Wędliny – niezbyt szeroki wachlarz, ale zawsze nie zawodzi talerz szynki konserwowej.  Jajka na twardo solo lub połówki z majonezem. Niekiedy na stole pojawią się galaretki mięsno – Wewnętrzny plac z miejscami do uprawiania aktywności fizycznej.warzywne i kawałki ryb wędzonych.  Zawsze jest coś na ciepło, np. parówki lub jajecznica. Bogato prezentuje się za to zestaw napoi. Od gorących po zimne. Kawa, herbata, mleko, soki owocowe, jogurty w kubkach, misy (przynajmniej dwie) wypełnione owocowymi koktajlami na mleczno-jogurtowej bazie.  Płatki śniadaniowe kukurydziane (nie ma owsianych – szkoda, bo to najlepsze źródło błonnika i w dodatku sycące), musli. Dżemy, niekiedy miód. Pieczywo, którego mankamentem jest brak urozmaicenia – zawsze jest jasne, nie zawsze ciemne.

W sumie zestaw spory i każdy może pokrzepić tu siły. Jedyną wadą śniadań (i kolacji chyba też, ale ja nie jadłam) jest brak większości potraw, gdy się zjawić pod koniec czasu przeznaczonego na posiłek.

Obiad. Do wyboru są dwa dania mięsne i zupa. Zjeść można np. podaną w małej bulionówce zupę pomidorową z ryżem, a na drugie sznycel z cebulką bądź żeberka w sosie. Do tego ziemniaki puree (1 gałka – taka jak od lodów), trzy rodzaje warzyw: buraki, rzodkiew biała, kapusta pekińska. Wegetarianin może poprosić zamiast mięsa gotowane warzywa. Do picia woda niegazowana z cytryną podana w dzbanku, a na deser jabłka.

Relaksująca kompania

Centrum fizjoterapii.Odprężyć się w ośrodku można na wiele sposobów.Budynek główny. Hol z recepcją.

W kawiarni przy lampce wina czy kuflu piwa. Tutaj spotykają się niemieccy i polscy zwolennicy tych trunków. W spokojnym towarzystwie można gawędzić, oglądać telewizję, obserwować zza szklanej ściany oddzielającej lokal od basenu kąpiących się w nim wczasowiczów.   

Basen, choć mały (4 osoby w nim to już tłok), od rana do wieczora okupowany jest przez zwolenników wodnej terapii. Pod okiem ratownika można popływać, wymasować się w jacuzzi, spocić w przylegającej do niego saunie (wspólna dla kobiet i mężczyzn).

Kto nie ma ochoty na kąpiel, znajdzie zajęcie w sali fitness.

Kusząco wygląda też oferta zabiegów odnowy biologicznej. Już same nazwy gabinetów urody: np. Koralowy, nęcą egzotyką, rozbudzają zmysły, dają nadzieję na chwilę wytchnienia.   

Wreszcie zwolennicy aktywnego wypoczynku mogą wybrać się na spacer z kijkami lub wycieczkę rowerową. Dwukołowy pojazd wypożyczymy w hotelowej wypożyczalni. Ścieżki wzdłuż morskiego wybrzeża są łatwe i dość wygodne. I co ważne, Pobierowo ma tak szczęśliwe położenie, że jednego dnia można popedałować w kierunku Pogorzelicy, a drugiego czy za kilka dni, w stronę przeciwną  - do Dziwnowa.  Po drodze na każdego czekają  wprawiające w podziw widoki. Na spotkanie wyjdą malownicze zakątki i miasteczka – kąpieliska. Każdej wyprawie towarzyszyć będzie świetne powietrze, rześka bryza i aromat sosnowych lasów.    

Jadalnia.Na wewnętrznym placu ośrodka, obok leśnego parkingu, urządzono także boisko do gry w piłkę siatkową, miejsce do gry w tenisa stołowego i z trampoliną.  

Wśród nocnej ciszy

Po tak pełnym wrażeń dniu tylko krok do… snu. Głębokiego, spokojnego, wzmacniającego. Te ostatnie mogą być problemem. Nie, nie za sprawą pokoju, który jest dosyć przestronny, ani  wygodnych łóżek czy serwisu, ale z powodu gości hotelowych. W rogu jadalni bufet szwedzki.

Polacy. To naród czasem pożałowania godny w miejscach publicznych. Ich diabelska natura wyłazi szczególnie w hotelach. W XXI wieku czorty wolą przytulne miejsca zamieniać w piekło. W pokojach urządzają piekielne libacje, rzucają ogniem słów, głośno grasują.  Nie omieszkają przy tym gorącej smoły wylewać na sąsiadów zza ściany czy pod podłogą. I co najgorsze, mają za nic obowiązującą ciszę nocną. Brak kultury, wychowania, savoir – vivru.  Naprawdę, niekiedy jest mi wstyd za nich wobec turystów zagranicznych. Smutna - jeśli nie tragiczna - jest w tym wszystkim niemoc obsługi hotelowej. Bo to też klienci, którzy płacą i których wyrzucić się nie opłaca. Tylko zadać sobie należy pytania.  Jak długo można na takie zachowania dawać przyzwolenie?  Czy przypadkiem hotelarstwo to nie dziedzina, gdzie jak świętości powinno się bronić spokoju podczas nocy?

Kawiarnia.Dlaczego w tym miejscu o tym piszę? Ano dlatego, że i tutaj spotkała mnie podobna historia. Przez kilka nocy, kiedy moimi sąsiadami byli Niemcy, to nie wiedziałam, że obok mnie ktoś w ogóle jest. Tak było cicho, fajnie. Gdy tylko zjawiły się dwie pary Polaków (wcale niemłodych, bo tak na oko po 50 wiosen mieli),  to miałam noc …z piekła rodem. Całe szczęście, że kończącą – jakby nie było miły – pobyt. 

 

W galerii: basen - widok zza szyby w kawiarni i od wewnątrz, sala fitness. 

POZNAJ Z POLĄ NEIS SĄSIADÓW POLSKI

Niemcy

flaga niemiec mala

Rosja

flaga-rosji-mala

Litwa

flaga-litwy-mala

Białoruś

flaga-bialorusi-mala
Niemcy Rosja Litwa Białoruś

Ukraina

flaga-ukrainy-mala

Słowacja

flaga-slowacji-mala

Czechy

flaga-czech-mala
 
Ukraina Słowacja Czechy  

Kontakt

Cała turystyczna Polska w jednym miejscu!

Dziennik turystyczno-kulinarny

Poznaj Polskę i jej sąsiadów z Polą Neis

E-mail: polaneis@polaneis.pl

WWW: polaneis.pl

www.beautifulpoland.eu

Sygn. akt I Ns Rej. Pr. 17/16 SO w Łodzi

Redakcja:

ul. Mazowiecka 54

96-330 Budy Zaklasztorne

Tel.: 514220640 

Fax: 46 8310290

Wydawca:

ul. Łagiewnicka 54/56, lok. 20/A/324

91-463 Łódź

Szukaj

Menu

tool