Nocleg za 90 zł
Domek rodzinny Demon (o podwyższonym standardzie) składa się z 14 pokoi dwuosobowych. Domek podzielony jest na 4 części z niezależnymi wejściami. Pokoje urządzone są prosto i nowocześnie. W każdym jest łazienka, telewizor i szafa. Pokoje różnią się wielkością, ale łączy je jedno - podobny wystrój: ciemne meble, szklane drzwi do łazienki oraz wprowadzające ciepły klimat kolorowe tkaniny w oknach i na łóżkach. Najmniejsze z pokoi znajdują się na poddaszu, ze skosami wykończonymi w drewnie. Oprócz niezbędnego wyposażenia w pokojach znajdują się, co zapewne ucieszy gości lubiących wypić w łóżku poranną kawę czy herbatę – czajnik i filiżanki.
Za nocleg płaci się od łóżka, a nie od pokoju. To jest bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które np. samotnie podróżują. W cenie noclegu (90 zł od osoby) nie ma wliczonego śniadania. Za dodatkową opłatą śniadania serwuje bar szybkiej obsługi „Jadło pod stokiem”. Posiłek można zjeść pod parasolami naprzeciwko punktu gastronomicznego albo w budynku Zajazdu Przystocze.
Na śniadanie
Śniadania wydawane są w godzinach 9.00 - 11.00. Do wyboru są 4 zestawy: z płatkami, mlekiem i twarożkiem, z parówkami, z wędliną albo z jajecznicą na maśle lub boczku. Oprócz tego, w zestawie jest pieczywo, masło, pomidor lub ogórek oraz herbata. Jedzenie dostaje się na plastikowych talerzach, a herbatę w kartonowych kubkach. Porcje są średnie zarówno jeśli chodzi o wielkość, jak i smak. Ceny zestawów – 12 i 15 zł.
O godzinie 11.00 swoje podwoje otwiera Zajazd Przystocze, w którym dostępny jest ciąg gastronomiczny, gdzie można skomponować posiłek zgodnie z własnymi upodobaniami. I ta opcja bardziej mi się podoba. Szkoda tylko, że Przystocze nie jest czynne wcześniej.