Czekolada nie wygląda co prawda jak ta ze sklepu, ale smakuje wybornie. Co ciekawe, zazwyczaj za każdym razem i w smaku, i w konsystencji wychodzi nieco inaczej.

Można do niej dodawać rodzynki, orzechy, migdały, smażoną skórkę pomarańczową, suszone śliwki, żurawinę lub bakalie.

Z jajek można wyczarować wiele deserów, także takich, które z powodzeniem mogą znaleźć się na świątecznym stole. Taką  propozycją jest ptasie mleczko. Deser robi się szybko, jest lekki i puszysty, a jego smak zależy od naszej inwencji. 

W czasach, gdzie półki uginają się od różnych słodkości chętnie po nie sięgamy (często zachęcani też reklamami), nie zastanawiając się nad ich składem. A tam niekiedy aż roi się od emulgatorów, sztucznych barwników i aromatów, i nie wiadomo czego jeszcze.  

Proponuję dzisiaj smakołyk, który prawie wszyscy doskonale znamy i lubimy – krówki. Ich przygotowanie wymaga trochę czasu i uwagi, ale warto. Cukierki mogą być także wyśmienitym łakociem podczas świątecznych spotkań.

Te proste w przygotowaniu ciasteczka z pewnością przypadną do gustu każdemu smakoszowi. Są pyszne, bez ulepszaczy i syte. Mogą też mieć rożne smaki, bowiem wszystko zależy od naszej inwencji w doborze składników. 

Sochaczew to jedno z najstarszych miast mazowieckich, położone w Polsce centralnej, nad rzekami Bzurą i Utratą. Do Warszawy z Sochaczewa jest 55 km, a do Łodzi 80 km.

Najciekawsza historia związana jest z pobytem Chopina w Sochaczewie latem 1830 roku, gdy na zaproszenie wielkiego miłośnika muzyki gen. Piotra Szembeka przyjechał wraz z Michałem Skarbkiem do obozu trzeciej brygady piechoty stacjonującej w byłym klasztorze Dominikanek, nieopodal ruin Zamku Książąt Mazowieckich. Niestety nie udało się wówczas wspólnie pomuzykować. Wkrótce jednak (29 sierpnia 1830 r.) kompozytora przywieziono do wojskowego obozu. Podczas zaimprowizowanego koncertu Fryderyk Chopin wykonał m.in. Adagio z koncertu fortepianowego f-moll.

Dziś o pobytach Chopina w Sochaczewie przypominają pomnik stojący w parku i… Mazurki Chopina.  

Wiadomo, że bez ciasta nie obejdzie się żadne spotkanie towarzyskie. Ale co wtedy, kiedy na upieczenie czegoś ekstra nie mamy czasu, a i nie chcemy uraczyć znajomych czymś gotowym z cukierni?  Wprawdzie od przepisów kulinarnych wszędzie aż się roi, ale skąd pewność, że wybrany przez nas przepis akurat się uda? Z tym przepisem warto zaryzykować, bo ciasto jest niemal niezawodne. Tym bardziej że możemy improwizować z dodatkami, chociaż i bez nich jest pyszne.  

To lekki, niezbyt słodki deser. Może być nie tylko smakowitym dodatkiem do posiłku, ale także może znakomicie uzupełnić jego wartość odżywczą. Sprawdzi się szczególnie, gdy podamy go na zakończenie bezmięsnego obiadu. Jest bowiem bardzo dobrym źródłem wapnia, białka i wit. B2.

Dla jednych czekolada jest nieomal cudowną delicją, a dla innych – prawie że trucizną. Kto ma rację? Jak zawsze ci, którzy preferują umiar - nie tylko w jedzeniu czekolady. Wiadomo jednak jedno, nie powinni jej jeść otyli, bo bardzo tuczy.

A kakao? Też jest kaloryczne, ponadto kradnie wapń z organizmu. Niemniej jest smaczne, podobnie jak czekolada.

Dlatego tak kaloryczne ciasto nie jest dla grubasów czy odchudzających się. Mimo to… jest pyszne!

W czeskim domu na święta Bożego Narodzenia pieczemy wiele rodzajów drobnych ciasteczek.

Przepisem na deser inspirowany kuchnią włoską dzielą się laureaci Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie” - producenci żywności, których wyroby zostały zweryfikowane przez grono specjalistów z branży spożywczej.

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Czarnkowie to jeden z producentów, których wyroby zdobyły certyfikaty Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie”.

Propozycja Spółdzielni na ciasto znalazła się w publikacji (w formacie PDF) opracowanej przez organizatorów Programu.

Pani Karolina ze Skierniewic napisała: To domowe ciasto jest idealne nawet dla początkujących. Robi się je bardzo łatwo i szybko. Owoców może być jeden rodzaj, albo jak w przepisie - mix. Ciasto możemy podawać zarówno na ciepło z gałką lodów, jak i na zimno - posypane cukrem pudrem, polane sokiem malinowym lub truskawkowym. 

Płatki Lubella Corn Flakes to chrupiące, pyszne płatki, które powstały ze złocistej, najwyższej jakości kukurydzy. Mają prosty skład i nie zawierają żadnych sztucznych barwników. Są źródłem błonnika i cennego pierwiastka – fosforu. To idealny pomysł na pyszne, pożywne śniadanie, pełną energii przekąskę czy deser. 

63% mam będąc dziećmi najbardziej lubiło podwórkowe zabawy, takie jak berek czy ciuciubabka. Dziś stanowią one atrakcję dla zaledwie 23% najmłodszych.* Wyparły je liczne gadżety, setki kanałów w TV oraz szeroka oferta zabawek. W Dniu Dziecka trudno więc dzisiejszym maluchom zrobić dużą niespodziankę. Dlatego planując jak spędzimy z dziećmi ich święto i jakie zaproponujemy im atrakcje, których jeszcze nie miały okazji spróbować sięgnijmy do doświadczeń z własnego dzieciństwa. Przypomnijmy sobie, co leżało w naszej naturze, gdy byliśmy mali – a potem zabierzemy swoje pociechy do niezwykłej, pełnej przygód krainy naszych zabaw. Nie zapomnijmy wziąć ze sobą także ulubionych, dziecięcych przysmaków!

Jeśli jeszcze nie wiesz, jak w tym dniu zorganizować czas swoim pociechom, z pomocą przychodzi marka WINIARY. Skorzystaj z pomysłów i odkryj sprawdzone przepisy na pyszne przekąski i desery, które sprawdzą się podczas pikniku, czy przyjęcia w ogrodzie. Zaskocz najmłodszych w ich wyjątkowym dniu… kulinarnie! Wspólne gotowanie to wspaniała okazja do spędzenia razem czasu, szczególnie, że nasze pociechy chętnie angażują się w przyrządzanie posiłków do spożycia na świeżym powietrzu! 

Kuchnia polska jest bardzo urozmaicona. Na kształtowanie się swoistych jej cech miały wpływ przemiany historyczne oraz fakt, że tereny Rzeczypospolitej zamieszkiwała zmieniająca się mozaika narodów. To widoczne jest w potrawach, w tym tych regionalnych. Od kilku lat gminy, miasta, regiony prześcigają się w przypominaniu starych receptur, smaków, charakterystycznych tylko dla ich regionu potraw. Dzisiaj jeden z produktów regionu podkarpakiego  - biszkopty dr. Gurgula.

Fabryka produkująca biszkopty została założona w 1887 roku przez Stanisława Gurgula. Pierwsza nazwa fabryki brzmiała: „Parowa Fabryka Biszkoptów, Pierników i Cukrów w Jarosławiu. Stanisław Gurgul”.  Wyroby fabryki dostarczane były na dwory Cesarstwa Austro-Węgierskiego, Królestwa Wielkiej Brytanii, Francji, Prus i Rosji. Polecane były dla ludzi chorych przez Komisję Przemysłową Krakowskiego Towarzystwa Lekarskiego.

Kompozycje produktów dżemowych Łowicz zaskoczą nawet najbardziej wyrafinowanych smakoszy i staną się źródłem wielu kulinarnych pomysłów oraz przyjemności. Smak pysznych owoców połączono w nich ze smakiem i aromatem kwiatów jadalnych, co dało zaskakujący i niespotykany do tej pory efekt taki, że Łooo!

Wiosną natura budzi się do życia, a przyroda tryska energią. To doskonały moment, by także nasze dzieci odkryły, rozbudziły i wykorzystały wszystko, co leży w ich własnej naturze: ciekawość świata, energię i pasję. Dzięki temu, w dorosłym życiu podążą za tym, co je naprawdę interesuje, sprawia radość i satysfakcję. Jednak, by mogły w pełni wykorzystać drzemiący w nich potencjał potrzebują wsparcia. Między innymi w postaci diety bogatej w odpowiednie składniki odżywcze i minerały – najlepiej te pochodzące z samej natury. Ich źródłem są np. pyszne płatki zbożowe od Lubelli – Mlekołaki.

Najmłodsi to prawdziwe wulkany energii, a potrzeba ruchu jest dla nich czymś naturalnym. Potwierdzi to każdy, kto obserwował bawiące się dzieci czy grupę nastolatków. Wiosną, kiedy za oknem coraz częściej świeci słońce, warto tę energię uwolnić i dobrze ukierunkować.  Zabawa i ruch na świeżym powietrzu są niezbędne do prawidłowego rozwoju młodych organizmów. Pozwalają też dzieciom odkryć swoje mocne i słabsze strony. Np. w czasie zabaw w grupie mogą łatwo przekonać się czy wolą być liderem, czy raczej stawiają na współpracę. Nie zapominajmy jednak, że aktywność fizyczna wzmaga apetyt. Dlatego warto, aby dziecko miało pod ręką pyszną przekąskę, którą łatwo uzupełni swoją naturalną energię. Nie powinno to być nic skomplikowanego i najlepiej, by można było po nią sięgnąć w każdej chwili. Dobrym rozwiązaniem jest np. paczka pysznych płatków – Mlekołaków. Wystarczy garść lub dwie, aby nasza pociecha mogła znów ruszyć do dalszej zabawy.

Michał „Magiel” Myszkiewicz – ekspert kulinarny marki Lubella proponuje tradycyjnego, świątecznego mazurka, ale z nieoczywistym, inspirującym nadzieniem serowo-cytrusowym.

Aby uzyskać idealnie kruche ciasto należy je po zagnieceniu zawinąć w papier do pieczenia i chłodzić w lodówce – przynajmniej przez godzinę, a najlepiej całą noc. Tak przygotowane dobrze się rozwałkowuje pomiędzy dwiema warstwami papieru – podpowiada Michał „Magiel” Myszkiewicz, ekspert kulinarny marki Lubella. I dodaje – Natomiast przed przystąpieniem do pieczenia warto je obciążyć, aby nie podniosło się na środku, podczas, gdy boki opadną do środka foremki. W tym celu wyłożone na blaszkę ciasto należy przykryć papierem, którego wcześniej używaliśmy do chłodzenia i rozwałkowania. Następnie na papier wykładamy np. fasolę lub groch, które delikatne je przygniotą. Pamiętajmy, by usunąć obciążenie 10 – 20 minut przed końcem pieczenia – należy to zrobić, żeby środek mógł też uzyskać odpowiedni kolor. Ten sposób polecam do wszystkich kruchych ciast!