"Odwiedzają nas turyści z każdego zakątka Polski. Na parkingu można zauważyć samochody z tablicami rejestracyjnymi od Pomorza aż do Tatr. Nie brakuje również turystów z zagranicy. Wśród przyjezdnych dominują Niemcy, Ukraińcy, Francuzi i Włosi." - komentuje Grzegorz Pierzak, dyrektor Zamku Królewskiego w Chęcinach.
Dzięki tak dobrej frekwencji zeszłoroczny wynik zwiedzających zostanie pobity jeszcze w sierpniu! Od stycznia po dzień dzisiejszy warownię zwiedziło nieco ponad 152 tys. osób. W zeszłym roku z końcem grudnia odnotowano prawie 170 tys. turystów. Na jakiej liczbie zamknie się ten rok?
"Sukces cieszy, ale i mobilizuje do działania. Stale podnosimy poprzeczkę. Przed nami kolejny pułap, który chcemy osiągnąć - 200 tys. Tak, liczymy na 200 tys. turystę na zamku w tym roku. Z dnia na dzień jesteśmy coraz bliżej. Zamek jest flagową atrakcją województwa świętokrzyskiego. Stanowi niesamowitą esencje historyczną nie tylko regionu ale i Polski. Turyści o tym wiedzą, a my staramy się aby wizyta na zamku była niezapomnianym przeżyciem z mnóstwem pozytywnych wrażeń. Zapewniamy oryginalne zasmakowanie w historii i kulturze. Tworzymy kreatywną ofertę obfitującą w ciekawe atrakcje. Chcemy przekazać niezapomniane przeżycia i bogaty bagaż wiedzy. Za dobrymi wynikami jakie osiągnęliśmy stoją również kolejne inicjatywy. Nie zamierzamy stać w miejscu." - dodaje dyrektor.
Rekordowa liczba zwiedzających przekłada się na kolejne pomysły i inwestycje mające na celu ulepszyć funkcjonowanie obiektu. W dzisiejszych czasach turysta jest coraz bardziej wymagający. Dlatego też zamek wychodząc naprzeciw nieustannie poszerza swoją ofertę i dąży do zaspokojenia potrzeb kreowanych przez zwiedzających.
Wiadomość (i zdjęcia): Biuro Prasowe Zamku Królewskiego w Chęcinach
Przeczytaj także:
- Zamek Królewski w Chęcinach po rewitalizacji. „Zakuwanie w dyby” w cenie zwiedzania
- Chęciny - miasto o dwóch rynkach. „Kolebka polskiego parlamentaryzmu”