Poznaj Polskę i
jej sąsiadów z Polą Neis
Uprawiamy yogę.
I to koniecznie na dworze. Przed pracą, a jeśli nie możemy, to po niej, w czasie podróży samochodem, zamiast wylegiwania się w weekend przed telewizorem.
Po co? By przełamać stereotyp – zakorzeniony w większości z nas – nieuniknionej jesiennej chandry.
Że ciemno, zimno i w ogóle nie te klimaty na wychylenie nawet czubka nosa z domu, a co dopiero na ćwiczenia, a jeszcze w dodatku jogi?