Poznaj Polskę i
jej sąsiadów z Polą Neis
Tomaszówek to wieś położona w województwie łódzkim, w powiecie opoczyńskim, w gminie Sławno. Przy drodze wojewódzkiej nr 713, przebiegającej przez wieś, w 2013 roku powstał Panteon Opiekunów Łowiectwa.
Panteon usytuowany jest na terenie lasów Nadleśnictwa Smardzewice, tuż przy granicy dwóch powiatów: tomaszowskiego i opoczyńskiego oraz trzech gmin: Sławno, Tomaszów Mazowiecki i Inowłódz. Łączy go z pobliskim parkingiem ścieżka edukacyjna poświęcona zwierzętom łownym zamieszkującym okoliczne lasy.
Miejsce poświęcone jest legendarnym oraz historycznym postaciom związanym z łowiectwem i ochroną przyrody. Obok rzeźb chrześcijańskich patronów myśliwych, leśników, rolników i wędrowców, stoją rzeźby antycznych opiekunek lasów i zwierząt.
Nadleśnictwo Smardzewice: dzik jest przyjacielem lasu
Z inicjatywy Fundacji WWF Polska w 2013 r. przeprowadzone były zimowe tropienia wilków i rysi w dużych kompleksach leśnych w województwie podlaskim. Podobne tropienia objęły w tamtym okresie znaczną część woj. warmińsko-mazurskiego i były realizowane m.in. w ramach innego projektu WWF Polska (pn. „Aktywna ochrona populacji nizinnej rysia w Polsce” POIS.05.01.00-00-341/10). Była to pierwsza zsynchronizowana inwentaryzacja przeprowadzona na tak dużym obszarze od wielu lat.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka skierowała opinię do przewodniczącego sejmowej Komisji Ochrony Środowiska w sprawie projektu ustawy nowelizującej Prawo łowieckie. Planowana nowelizacja ma na celu przede wszystkim implementację wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 10 lipca 2014 r. (sygn. P 19/13), w którym Trybunał orzekł, że dotychczasowe przepisy są niekonstytucyjne, gdyż zbyt mocno ingerują w prawo własności.
W Sejmie kończą się prace nad nowelizacją ustawy Prawo łowieckie. Organizacje pozarządowe domagają się odrzucenia w całości poselskich poprawek, uznając je za niezgodne z konstytucją i ustawą o ochronie zwierząt. Domagają się również zniesienia zgody na udział dzieci w polowaniach i tresurę psów myśliwskich na dzikich zwierzętach, a także zwiększenia strefy bezpiecznego strzelania. Propozycje te zostały jednak odrzucone przez posłów.
W artykule "Ohydne miejsce w środku lasu" zamieściłam zdjęcia zrobione pod koniec kwietnia w pobliżu Sielpi Wielkiej (powiat konecki, woj. świętokrzyskie).
Na zdjęciach widoczne są jabłka rozrzucone w niedalekiej odległości od ambony. Napisałam wówczas, że zastanowiła mnie jedna kwestia - czy to jest zgodne z prawem, takie dokarmianie zwierzyny pod koniec kwietnia.
Jak ustaliłam, jedzenie dla zwierząt wykłada się w 3 przypadkach: dokarmiania w razie ostrej zimy, odciągnięcia zwierzyny od pól uprawnych (przed zbiorami) oraz tzw. nęcisko - przywabianie.
Z oczywistych względów dwie pierwsze przyczyny wykluczyłam, pozostała trzecia – zwabienie i zabicie.
Na pierwszy rzut oka, na zamieszczonych zdjęciach nie ma żadnej ohydności. Piękna leśna polana, a na niej świeżo rozrzucone jabłka. A na końcu polany ładna ambona. Sielski, polski obrazek leśny.
Dziwię się, że w XXI wieku są jeszcze zwolennicy i propagatorzy polowań i uśmiercania zwierzyny leśnej. Jaka idea przyświeca dzisiejszym myśliwym, bo chyba nie humanitaryzm? Śmieszne i zarazem tragiczne.