Poznaj Polskę i
jej sąsiadów z Polą Neis 

Rekord Polski w liczbie odwiedzonych muzeów, restauracji i atrakcyjnych miejsc.
Polish Czech English German Lithuanian Russian Slovak Ukrainian

Utworzono: 08.11.2017r.

Portret Krosna

 Poplenerowa, międzynarodowa wystawa malarstwa.

ilustracja artykułu strony PolaneisOto refleksje komisarza Sympozjum Malarskiego zamiast standardowego opisu wydarzeń:
Słodki jest czas poznania ludzi. Słodkie są pierwsze rozmowy, drżące są pierwsze wrażenia pośród nieznanych. Jesteś artystą, twój głos w malarstwie jest jednym z ogromnego chóru opisującego świat w barwach. Pamiętasz to , czego Cię nauczono przez tyle lat – czy to jest Ci do czegokolwiek potrzebne. Pamiętaj, że każdy człowiek ma swoją opowieść. Twoja opowieść nie jest aż tak wyjątkowa. Uświadom sobie, że milion malarzy świata jest rodziną gdzie ojcem i matką są talent i zrozumienie obrazów. Najpierw to ty rozumiesz obraz a dopiero potem widz. Człowiek z Lascaux z drżeniem serca namazał kontury myśliwych i zwierząt nie przeczuwając XXI wieku. Wieku, który ani o milimetr nie zbliżył nas do właściwej natury człowieka. Boję się, że jestem tylko ciałem, psychiką i odruchami behawioralnymi. Kiedy mówię o duszy zapada bolesna cisza. Boimy się własnej duszy i mieszkającej w niej odwiecznej Prawdy. Kod genetyczny w swojej najmniejszej cząstce nie da się porównać z osobistą świadomością istnienia. Każde tchnienie artysty ujawnione w jego sztuce jest częścią składową wrażliwości rodzaju ludzkiego. Malarstwo naszej epoki jest śladem naszych pragnień na drodze do wieczności. Bo przez sztukę nasza wrażliwość jest wieczna.

Każdy z artystów- uczestników Sympozjum Malarskiego - przekazał do zbiorów Galerii BWA po jednym z obrazów wykonanych w czasie pleneru malarskiego. W kolejnych ośmiu edycjach sympozjum brali udział artyści z Austrii, Czech, Danii, Rosji, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii, Ukrainy, Węgier oraz artyści z Polski. Poprzez te darowizny kolekcja Galerii Sztuki powiększyła się o ponad sto dzieł plastycznych.

Wstęp do katalogu „PORTRET KROSNA VIII”
Być czy mieć? Brać czy dawać? Kochać czy nienawidzić? Miliony pytań, na które są miliony odpowiedzi. Ludzkość rozwija swoje potrzeby w postępie niemal geometrycznym. Na nic się zdają rady filozofów i kapłanów, na nic opinie naukowców. Zrównoważony rozwój ma coraz mniej zwolenników. I gdzie jest miejsce dla sztuki i dla artystów we współczesnym świecie? Kto dziś potrzebuje dzieł sztuki? Kto rozpacza po śmierci kolejnych, wybitnych artystów? Człowiek, szary obywatel, zwyczajny Jan Kowalski – zwielokrotniony w mianowniku do liczby narodu kieruje się swoimi imperatywami. Jako dziecko uczy się, nabiera nawyków, szlifuje wiedzę i umiejętności. Studiuje i próbuje znaleźć dla siebie miejsce. W społecznej piramidzie jest tak wiele miejsc u dołu a tak mało w jej wierzchołku. Nasz hipotetyczny obywatel zaczyna już za młodu przeżywać frustracje. Z czasem one się pogłębiają. Bo w jego życiu dominują szare dni, zwyczajne sprawy. Znane nam systemy społeczne nie są idealne. A można powiedzieć, że mają istotne braki i są koślawe. Politycy różnej maści udowadniają społeczeństwom, że jutro zmienią ten świat w lepszą rzeczywistość. Poprawianie świata i ludzi z pozycji mównicy niczego nie daje a wręcz rodzi kolejne frustracje. Ponieważ proces dojrzewania człowieka jest długotrwały i mozolny – jego przemiana z istoty fizycznej w istotę duchową trwa bez końca. Niecierpliwi bardzo szybko porzucają rozterki egzystencjalne. Mówią : nauczyłeś się liczyć – licz na siebie. Propaganda mówiąca o człowieku dopasowanym do społeczności lokalnej jest mydlaną bańką – pęka w oka mgnieniu. Gdzie jest miejsce dla artysty? Co on ma robić pośród tak wielu innych? Według dawnych reguł był artysta zwornikiem między światem widzianym a światem niewidzialnym. Czy dziś jest kimś innym? Sztuka stała się niedostępna zwykłym śmiertelnikom. Więc czy artysta powinien być apostołem sztuki? A może nie obchodzi go los Janów Kowalskich?

Artysta – człowiek obdarowany przez los lub Boga w talent i umiejętności. Człowiek potrafiący imitować rzeczywistość albo tę rzeczywistość przekształcający. Artysta – istota nadwrażliwa, istota z systemem nerwowym na wierzchu ciała. Bywa niezrozumiany, bywa neurasteniczny. Jest szczęśliwy kiedy spotyka podobnych sobie. Te podobieństwa utwierdzają go w przekonaniu, że ma we wszystkim rację. Sympozja lub plenery stąd biorą swoją popularność i renomę. W czasie tych spotkań nie ma końca serdecznym rozmowom, różnice zdań zacierają się bardzo łatwo. Zrozumienie dla odmienności jest prawie powszechne. Mimo różnic wieku, płci, temperamentu asertywność jest cechą dominującą. Dlatego artyści kochają artystów. Bo ich językiem jest widzialny obraz niewidzialnego świata. A miejscem pochodzenia jest rajski ogród...

  • Wiadomość prasowa: Muzeum w Gorlicach

POZNAJ Z POLĄ NEIS SĄSIADÓW POLSKI

Niemcy

flaga niemiec mala

Rosja

flaga-rosji-mala

Litwa

flaga-litwy-mala

Białoruś

flaga-bialorusi-mala

Ukraina

flaga-ukrainy-mala

Słowacja

flaga-slowacji-mala

Czechy

flaga-czech-mala
Niemcy Rosja Litwa Białoruś Ukraina

Słowacja

Czechy