W sieci natrafiłam na program Maksa Kolonko, który także nie jest w stanie pojąć ich stanu umysłu, w tym zamieszczania w internecie zdjęć z bestialskich polowań. Max podsunął jednak sposób na to, jak można postąpić z myśliwymi: „Rozebrać do naga i zostawić w buszu”.
W naszych warunkach ten pomysł nie wyjdzie. Może ktoś jednak podpowie, co z nimi zrobić, aby w inny sposób zaspokoili swoją rządzę zabijania? Może w ramach jakiejś antymyśliwskiej terapii?
Max Kolonko w programie: Mówię Jak Jest