Kiedy? Ano wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni, przeciążeni pracą lub nauką, zestresowani.
Dlaczego? Bo zmęczony organizm jest wynikiem intensywnej pracy - obojętne czy to fizycznej, czy psychicznej. A aplikując mu jeszcze dodatkowo wytężony wysiłek mięśni, sprawiamy, że pracuje na jeszcze większych obrotach, co dodatkowo go obciąża. Organizm na siłę podkręcany, szybko zareaguje.
Czym? Kontuzjami, urazami, stanami zapalnymi ścięgien, mięśni, stawów, bólami głowy. Pojawić się mogą też dolegliwości ze strony kręgosłupa. A to nie jest ani przyjemne, ani wygodne i wymaga potem wielu dni rekonwalescencji, przyjmowania leków przeciwbólowych. Cierpi wówczas nasze ciało, wnętrzności, które muszą przyswajać niezdrowe lekarstwa, psychika, bo chcąc pozbyć się bólu związanego z dolegliwością wpadamy w stany zwątpienia, gdy nie udaje się nam tego szybko osiągnąć.
Efekt? Jesteśmy coraz bardziej zmęczeni, obolali, zrezygnowani i przygnębieni.
Wielu zapyta – jaką wiedzę na temat możliwości reakcji zmęczonego organizmu podczas uprawiania intensywnego sportu mogę mieć ja?
Zapewniam, że całkiem sporą. I to w dodatku popartą nie tylko obserwacjami własnego organizmu, przeżyciami, ale też rozmowami i doświadczeniem innych. Z nich wynika jasno – intensywny wysiłek fizyczny nie jest sposobem na odreagowanie stresu ani na usunięcie zmęczenia.
Zatem co? Zwyczajnie – wrzućmy na luz, dajmy organizmowi kilka dni wytchnienia. Zamieńmy forsowny wysiłek fizyczny na mniej uciążliwy dla organizmu. Dopasujmy go do możliwości, którymi w danym momencie dysponujemy, czyli naszym samopoczuciem. Aby usprawnić naszą wydolność wcale nie jest potrzebne wyciskanie siódmych potów. Wystarczą lekkie ćwiczenia rozciągające, pływanie na plecach, spokojny spacer, masaże. Najlepiej też, gdy zastosujemy metodę: jeden na jeden. Czyli jednego dnia się sportujemy, a drugiego odpoczywamy. Ten system jest też niezawodny, kiedy poczujemy się na tyle zregenerowani i silni, aby powrócić do bardziej intensywnych zajęć fizycznych. Ale takich, które są odpowiednie dla naszego organizmu, a nie które są modne, które są akurat na topie. To największy błąd, który popełniają wszyscy chcący uprawiać aktywność fizyczną.
Zalety? Wysiłek fizyczny jest doskonały w każdej formie, w każdym wieku. Jego zalety są nieocenione.
To dzięki niemu nasz organizm jest lepiej dotleniony, lepiej działa system odpornościowy, lepiej pracuje metabolizm. Lepiej też, będąc aktywnym fizycznie, się odżywiamy odrzucając wszystkie śmieciowe potrawy. To już, jak zauważyłam, jest jakąś dziwną prawidłowością, że ludzie uprawiający sport nie zjedzą ciężkostrawnych, niezdrowych dań. Po prostu, intuicyjnie po takie nie sięgają.
Zwyczajnym i całkiem normalnym jest wtedy utrzymanie ładnej sylwetki i wspaniałej kondycji.
Czyli? Co za dużo, to niezdrowo. Ta maksyma powinna towarzyszyć każdemu, kto chce osiągnąć spokój i wytrzymałość organizmu przez wiele lat.