Oryginalny wystrój
Restauracja utrzymana jest w nowoczesnym stylu, choć można poczuć w niej historyczną atmosferę budynku warszawskiego Arsenału (odsłonięte ceglane ściany z ozdobnymi filarami).
W pomieszczeniu króluje ogromna kuchenna wyspa. To w niej kucharze przyrządzają na oczach gości posiłki. Ubrani w białe stroje, z czapkami kucharskimi na głowach czynią z gotowania cały spektakl kulinarny. Przygotowane na poczekaniu dania wędrują na blat wyspy, z której zabierane są przez kelnerów na podręczne stoliki na kółkach. Przed zaserwowaniem zamówionego dania, przy stoliku zamawiającego odbywa się końcowy rytuał obsługi: doprawianie, dzielenie, rozkładanie potrawy na talerz.
Moja dzisiejsza historia …
Będzie krótka. Zaskoczona przy wejściu do restauracji zaproszeniem przez samego Adama Gesslera, weszłam do środka. Nie skorzystałam jednak z możliwości konsumpcji – rozpoznana nigdy nie zamawiam posiłku.
Obiecałam jednak wrócić do Kucharzy, może przebrana za Conchitę Wurst?