Trzy nowe lokale otworzą się w weekend na Piotrkowskiej: Winni (Piotrkowska 93), restauracja libańska Hamra (Piotrkowska 89) oraz NÕŻ (Off Piotrkowska). Od niedawna w miejscu Sznytki działa również nowa restauracja o nazwie Zakład (Piotrkowska 22).

Gastronomia na Ulicy Piotrkowskiej rozwija się dobrze. - Oferta jest coraz bogatsza. Aktywnymi gastronomicznie i coraz ciekawszymi miejscami są też podwórka przy Pietrynie. Co ważne, są to miejsca przyjazne i ze świeżą ofertą - podkreśla Piotr Kurzawa, menadżer ulicy Piotrkowskiej.

WINNI przy Piotrkowskiej 93

Lokal tworzą właściciele łódzkiego zabytkowego food trucka Street Menu wraz z przyjaciółmi. W bramie przy Piotrkowskiej 93 odnajdziecie klimat niezobowiązującej winiarni, gdzie podstawą menu będą przeróżne przysmaki zimne i gorace, słone i słodkie, łagodne i ostre. Winni bazują na małych porcjach w bardzo przystępnych cenach. W menu znajdziecie hiszpańskie empanady, podpłomyki, mięso i ryby podawane w miseczkach, przeróżne kanapeczki oraz deski serów i wędlin. Nie mylcie jednak Winnych z typowym tapas barem. Właściciele lokalu pragną rozmawiać przy stawiają na luźną atmosferę, przystępność i muzykę. Obiecują, że w lokalu często będą gościli młodzi muzycy z łódzkich szkół. Winni o sobie: „Tworzymy miejsce, którego sami zawsze szukaliśmy! Zainspirowały nas winnice Słowacji i Czech”

HAMRA przy Piotrkowskiej 89

„Nie ma nic lepszego niż stworzenie biznesu z połączenia pasji i przyjaźni.” 
Z takiej kooperacji powstała Hamra - restauracja libańska. Już od 20 października, w bramie przy ulicy Piotrkowskiej 89 łodzianie będą mieli możliwość poznania smaków i zapachów tej aromatycznej kuchni. Proponowana kuchnia jest niezwykle bogata w kolory i intensywne zapachy, a co za tym idzie różnorodne smaki. Połączenie kuchni śródziemnomorskiej ze smakami kuchni Bliskiego Wschodu sprawiło, że kuchnia libańska uznawana jest za jedną z najzdrowszych diet na świecie. Żywność libańska to zaskakujące połączenie przetworów mlecznych, mięsa, ryb, świeżych warzyw i owoców. Popularnym dodatkiem do dań jest pieczywo, które kształtem przypomina naleśniki. Jeśli próbowaliście kiedyś specjałów kuchni Bliskiego Wschodu lub chcecie poznać nowe smaki, Hamra to idealne miejsce. Odnajdziecie tam najlepsze libańskie aromaty oraz niepowtarzalny klimat. Chwilowa teleportacja do Libanu możliwa jest jedynie na Piotrkowskiej 89.


ZAKŁAD przy Piotrkowskiej 22

Tu króluje połączenie nowej odsłony kuchni polskiej i francuskiej. Menu otwierają śniadania, w których przewodzi prostota, tradycyjność i szybkie wydanie, ale niepozbawione wartościowej dla istoty tego posiłku treści. Pomimo krótkiej egzystencji na ul. Piotrkowskiej, grzybowy rosół o pełnym aromacie i swej niezwykłej barwie smaku, tak jak i brzuszek wieprzowy sous-vide przedstawiany pod nazwą „wieprzowy bęben” podbiły już serca wielu gości. Poza stałymi elementami karty, bistro prezentuje taką grupę dań jak „pajdy”, których nie ograniczają podstawowe smaki, a wręcz barwne ubranie tematu szybkiej i sycącej uciechy dla ciała. Wśród propozycji na osłodę życia, serwowana jest kreacja atrakcyjnie przygotowanego ciastka czekoladowego fondant z lodami domowymi na miejscu o smaku sera gorgonzola. Wieczorem otrzymamy w Zakładzie cocktail skrojony na miarę z rzemieślniczą dokładnością, by poczuć rozluźnienie po troskach minionego dnia i zapomnieć się w nutach brzmiących w przestrzeni o kojącym dla oka wystroju, z przewagą naturalnego drewna.

NÕŻ Comida y Bebida w Off Piotrkowska

To nowy koncept w dobrze znanej przestrzeni OFF Piotrkowska. W karcie można znaleźć typowe hiszpańskie przystawki, czyli tapasy i małe przekąski nazywane pinchos, oprócz tego dania główne między innymi pealle, ośmiornica, dorsza czy też steki. Można tu nie tylko zjeść, ale także zaopatrzyć się w oryginalne produkty hiszpańskie takie jak oliwki, oliwy, octy balsamiczne, szynki oraz przyprawy. Oficjalne otwarcie planowane jest w najbliższą sobotę tj. 21 października. Lokal zaprasza na degustację. Od godz. 20 czas gościom umili muzyka na żywo wykonywana przez wybitnego gitarzystę flamenco Michała Czachowskiego.